Ab Iove Principium – Drzewo genealogiczne odłamu starej Rodziny Krzyckich. Po wielu za i przeciw postanowiliśmy zaistnieć także w Internecie (od maja 2002) – my, potomkowie śp. Wiktorii Krzyckiej, urodzonej w 1854 roku w Kuczkowie, a zmarłej w Kutnie w 1907 roku, oraz jej męża, śp. Ignacego Andrzejewskiego, urodzonego w 1849 roku w Żurawieńcu koło Kutna, syna Hipolita Andrzejewskiego oraz Elżbiety Andrzejewskiej z domu Tylskiej – a zmarłego w 1902 roku w Kutnie. Nasi pradziadowie zawarli związek małżeński dnia 5 lipca 1876 roku. Jesteśmy w posiadaniu starych dokumentów w języku rosyjskim, ponieważ był to zabór należący do Cesarstwa Rosyjskiego. Nasi pradziadowie są pochowani na starym cmentarzu kutnowskim. Pomysł ten zrodził się już bardzo dawno, lecz dopiero teraz może zostać zrealizowany. Ta strona może także pomóc innym członkom Starej Rodziny Krzyckich w odnalezieniu się. Choć będzie to niezwykle trudne, jako że huragany historii Europy porozrzucały członków Rodu po całym świecie. Wybraliśmy nazwę strony krzycki-feliniak, ponieważ sami jesteśmy nadal związani z naszymi praprzodkami. Tą drogą pragniemy opisać dzieje jednej gałęzi potomków – dzieje Rodu napisała historia Polski, Niemiec i USA. Chciałbym także dodać, że Herb Kotwicz (Kottwitz) powstał w Austrii na przełomie X i XI wieku i został przywieziony wraz z Rodem do Polski. Za czasów księcia z Dynastii Piastów – Bolesława V Wstydliwego (1226-1279), herb był już znany. Herb – na polu srebrnym, czerwony Pas Rycerski, a klejnot to ręka zbrojna z mieczem.

2. Płyta na Katedrze Płockiej – Prymas Polski, Andrzej Krzycki
3. Herb Krzyckich – Kotwicz
4. Herb Rodziny Leszczyńskich – Wieniawa / Kotwicz
- Ab urbe condita – Przez wieki: Około 1200 roku z miejscowości Vöcklabruck w Górnej Austrii do dzisiejszego Cottbus przybyło dwóch braci, Henryk i Jan Pöchner. Wybudowali tam zamek obronny zwany Cottbus. Następnie, najprawdopodobniej z powodu buntu przeciwko margrabiemu brandenburskiemu, uszli w okolice Poznania. Syn Jana założył gród we Wschowie. Według pierwszych źródeł pisanych wydarzenie to miało miejsce około roku 1295. W mniej więcej tym samym czasie nastąpiło podpisanie traktatu między Królem Polskim a właścicielem Cottbus o przepływie i przewożeniu soli tzw. solną drogą z Halle na Dolny Śląsk. Ponieważ jest bardzo prawdopodobne, że założyciele Rodu istnieli już w Austrii, a potem w Cesarstwie Niemieckim jako Rycerze (Freiheer zu Deutsch) dużo wcześniej, szacujemy, że początki założycieli Rodu sięgają lat 1000-1050. Możemy zatem przypuszczać, że historia początków Rodu Cricius-Krzycki herbu Kotwicz (Kottwitz) sięga prawie – lub ponad – 900 lat. W międzyczasie następowała zmiana nazwiska z Pöchner na Cricius Krzycki herbu Kotwicz. Praprzodkowie założyli także miejscowość Krzycko Małe nad jeziorem Krzycko.
- Pierwsze nadania ziemskie na terenach polskich dla praprzodków zostały podpisane przez księcia polskiego Leszka Czarnego (ur. między 1240 a 1242 – zm. 1288). Leszek Czarny był wnukiem Konrada Mazowieckiego (ur. 1187 lub 1188 – zm. 1247) i bratem Władysława Łokietka (ur. 1260 lub 1261 – zm. 1333). Papieżem był w tym czasie Grzegorz IX, a biskupem lubuskim był wówczas Wilhelm – biskup Modeny i legat apostolski dotyczący biskupstwa w Revlu, Wironii i innych podległych mu ziemiach. Nadania te potwierdził Przemysł II (ur. 1257 – zm. 1296), który w 1295 roku został koronowany na króla Polski. Już około roku 1320 znana była nazwa rodziny jako Krzycki herbu Kotwicz (Kottwitz) – łacińska forma nazwiska Cricius. W ciągu następnych stuleci rodzina urosła do potęgi magnackiej. Udokumentowane alianse z rodami pieczętującymi się herbami: Awdaniec, Łabędź, Łodzia, Odrowąż, Radwan, Wieniawa, itd.
- Ad perpetuam rei memoriam – Jednym z wielu w rodzie był Andrzej Krzycki herbu Kotwicz. Urodził się 7 lipca 1482 roku w Krzycku Małym (Wielkopolska), syn Mikołaja i Anny Tomickiej, siostry biskupa Piotra Tomickiego. Pełnił funkcje sekretarza Barbary Zapolyi (1512), Króla Polski Zygmunta I (1515) oraz królowej Bony. Był Prymasem Polski. Zmarł 10 maja 1537 roku w Skierniewicach. Został pochowany w Gnieźnie. Uważany jest za jednego z najwybitniejszych humanistów i polityków swojej epoki. To o nim Erazm z Rotterdamu powiedział, że jest księciem renesansowych humanistów. Był jednym z pierwszych, którzy oskarżyli Marcina Lutra o burzenie porządku publicznego i chrześcijańskiego. Dość ciekawy, lecz niepełny wizerunek Andrzeja Krzyckiego został przedstawiony w filmie „Królowa Bona“. Przyszły Prymas Polski w roku 1530 rozbudował także przepiękny zamek renesansowy w Pułtusku w kształcie podkowy – pierwszy na Mazowszu. W tymże roku założył na zamku w Pułtusku pierwszą drukarnię na Mazowszu.
Kolejnymi członkami rodu byli między innymi: Władysław Krzycki – starosta zelgniewski, syndyk i protektor konwentu Wschowskiego O.O. Bernardynów, oraz Onufry Kotwicz Krzycki – poseł na Sejm Wielki (woj. gnieźnieńskie) w dniach 7 października 1788 i 16 grudnia 1790 – który podpisał między innymi „Akt Konfederacji Generalnej“. Ponadto, przed 46 laty zmarł jeden z najwybitniejszych Krzyckich współczesnych czasów, Leon Krzycki (1881–1966), działacz polonijny w USA, a także były Prezydent Słowian Amerykańskich. Był również brany pod uwagę jako przyszły członek rządu polskiego po II wojnie światowej. Jednak z powodu odmowy Prezydenta USA, Franklina Delano Roosevelta (ur. 30 stycznia 1882 w Hyde Park, NY – zm. 12 kwietnia 1945 w Warm Springs, Georgia), uzasadnionej stwierdzeniem: „Amerykanin nie może być członkiem rządu obcego państwa“, nie objął tej funkcji. Per ardua ad astra. - Pochodzimy w prostej linii od Jana Krzyckiego, który był kasztelanem poznańskim, podstolim kaliskim oraz kasztelanem nakielskim. Zmarł w 1720 roku. Jego następca, Józef Krzycki, był ojcem również Józefa, który poślubił Katarzynę Bronikowską. Ich syn, Alojzy Krzycki, urodził się w 1823 roku i zmarł około 1890 roku. Jego żoną była Emillia Krzycka z domu Wrexel, urodzona w 1826 roku w Płocku, zmarła w 1878 roku. Ich córka, Wiktoria Krzycka, urodziła się w 1854 roku w Kuczkowie, a zmarła w 1907 roku w Kutnie. Nasza prababka miała siostrę Kazimierę Krzycką, zmarłą w 1876 roku, oraz brata Franciszka Krzyckiego, zmarłego w 1899 roku. Niestety posiadamy jedynie metryki śmierci w języku rosyjskim i nie wiemy, co się z nimi działo, czy mieli rodziny, i tak dalej. Wiemy jedynie, że przepiękna hrabianka Wiktoria Krzycka wybrała na obiekt swej miłości przystojnego, lecz zubożałego ogrodnika Andrzejewskiego (choć jeszcze przed około 100 laty rodziny tzw. herbowej – poprzez pauperyzację – odpadły), zatrudnionego w majątku rodziców. Skutek – wiadomy: Ponieważ wzięła ślub wbrew zakazowi swoich rodziców, naraziła się na „wyklęcie z rodu“ i bardzo skuteczne wydziedziczenie. Facta loquuntur.
- Nasza prababka miała 15 dzieci, niestety przeżyło tylko 4. Najstarsza córka, Anna Feliniak z domu Andrzejewska, urodziła się 6 sierpnia 1891 roku, a zmarła 8 listopada 1962 roku. Jest pochowana na cmentarzu w Strzelcach koło Kutna wraz z mężem Stefanem Feliniakiem, urodzonym 6 stycznia 1891 roku, zmarłym 4 stycznia 1960 roku. Posiadamy również stare zdjęcia byłego właściciela majątku Strzelce i okolic, von Treskowa, oraz naszego dziadka Stefana Feliniaka w mundurze komendanta straży pożarnej majątku Strzelce z roku 1920. Babcia Stefana Feliniaka, z domu Herrman, pochodziła z Niemiec, z Westfalii.
Następnie był brat, Adam Andrzejewski, urodzony 20 grudnia 1894 roku w Kutnie, zmarł w 1970 roku, również w Kutnie, gdzie jest pochowany na starym cmentarzu kutnowskim. Zawarł on związek małżeński z Anną Andrzejewską z domu Szydłowską, urodzoną w 1902 roku w Koziej Górze koło Strzelc Kujawskich, w roku 1921. Anna zmarła w roku 1978 w Kutnie. Małżeństwo to miało jednego syna oraz dwie córki. Syn, Włodzimierz Tadeusz Andrzejewski, urodził się 2 lutego 1924 roku w Koziej Górze, a zmarł 30 września 2004 roku w Sójkach. Zawarł on związek małżeński 26 czerwca 1971 roku z Urszulą Jadwigą Andrzejewską z domu Wasiak, urodzoną 27 października 1950 roku w Bocianach koło Strzelc Kujawskich. Małżeństwo to powołało do życia syna, Macieja Włodzimierza Andrzejewskiego, urodzonego 23 sierpnia 1968 roku w Kutnie. Maciej Włodzimierz Andrzejewski zawarł związek małżeński dnia 14 października 2000 roku w Sobocie koło Piątku z Marzeną Andrzejewską z domu Palatyńską, urodzoną 22 lutego 1976 roku w Kutnie. Małżeństwo to posiada troje dzieci: córkę Annę Andrzejewską, urodzoną 19 września 2001 roku w Kutnie; syna Adama Andrzejewskiego, urodzonego 23 grudnia 2005 roku w Kutnie; oraz córkę Martę Andrzejewską, urodzoną 10 września 2008 roku w Kutnie. - Powoli zbliżamy się do ostatnio zmarłych i żyjących obecnie członków rodziny. Ignacy Andrzejewski i Wiktoria Krzycka mieli córkę, najstarszą z żyjących, Annę Feliniak z domu Andrzejewską oraz Stefana Feliniaka. Mieli oni dwoje dzieci. Starsza była córka Irena Krupowicz z domu Feliniak, urodzona 20 stycznia 1924 roku w Strzelcach, zmarła 26 czerwca 2004 roku w Kutnie, gdzie jest pochowana na nowym cmentarzu w Kuczkowie. Pozostawiła troje dzieci: Janinę Marię Siutę z domu Krupowicz, urodzoną 27 czerwca 1949 roku w Kutnie, która wyszła za mąż 1 kwietnia 1972 roku za Eugeniusza Siutę. Z tego małżeństwa pochodzi syn Jarosław Siuta, który ożenił się 12 lipca 2003 roku z Moniką Siutą z domu Rode, urodzoną 29 grudnia 1973 roku. Małżeństwo to powołało do życia córkę Michalinę Siutę, urodzoną 30 listopada 2008 roku w Pucku. Alicja Kędziora z domu Krupowicz, urodzona w Kutnie, oraz Bogdan Krupowicz, urodzony 17 grudnia 1955 roku w Kutnie.
Młodszy syn Anny Feliniak z domu Andrzejewskiej, Jerzy Feliniak, urodził się 21 października 1925 roku w Strzelcach koło Kutna, a zmarł 6 stycznia 1998 roku w Hanowerze, Niemcy. Jest pochowany na cmentarzu w Langenhagen. Był żonaty z Małgorzatą Feliniak z domu Nawrath, urodzoną 23 czerwca 1931 roku w Königshütte, a zmarłą 29 stycznia 2000 roku w Hanowerze, Niemcy, pochowaną na cmentarzu w Langenhagen. Rodzice Małgorzaty Feliniak to Magdalena Maria Nawrath z domu Przełożna, urodzona 19 czerwca 1906 roku, zmarła 16 grudnia 1974 roku w Chorzowie, oraz Alojzy Nawrath, urodzony 15 lipca 1902 roku w Beuthen, zmarły w 1945 roku w Rudzie Śląskiej, były niemiecki urzędnik policyjny. - Małgorzata i Jerzy Feliniak zostawili potomstwo w postaci dwóch synów i córki. Najstarszy syn, Wiesław Bogusław Feliniak, urodził się 18 lipca 1952 roku w Rudzie Śląskiej, Kochłowice. Zawarł związek małżeński 12 stycznia 1974 roku w Katowicach z Jadwigą Władysławą Feliniak z domu Pawlik, urodzoną 29 marca 1953 roku w Sosnowcu. Rodzice Jadwigi to Zofia Pawlik z domu Flasza, urodzona 6 października 1925 roku w Łęce koło Sosnowca, zmarła 24 czerwca 2007 roku w Katowicach, oraz Władysław Pawlik, urodzony 24 maja 1923 roku w Imbramowicach koło Krakowa, zmarły 7 września 2005 roku w Katowicach. Od 1988 roku mieszkają w Niemczech. Mają dwoje dzieci. Starsza, Anna Urszula Maria-Magdalena Genstorfer z domu Feliniak, urodziła się 29 maja 1974 roku w Katowicach. Zawarła związek małżeński 18 sierpnia 2000 roku w Diepholz z Geraldem Genstorferem, urodzonym 18 maja 1966 roku w El Paso, USA. Posiadają dwoje dzieci: córkę Chantal-Sofie Genstorfer, urodzoną 18 listopada 1998 roku (najmłodsza w rodzie, gimnazjalistka, IQ 136) oraz syna Joshua Christiana Genstorfera, urodzonego 12 listopada 2001 roku.
Drugie dziecko Jadwigi Władysławy i Wiesława Bogusława Feliniaka to Jacek Jarosław Feliniak, urodzony 28 kwietnia 1980 roku w Świętochłowicach. Zawarł związek małżeński 9 czerwca 2012 roku w Hanowerze i mieszka ze swoją żoną Ines Feliniak z domu Irgel, urodzoną 31 grudnia 1980 roku w Niemczech. Mają jedno dziecko, córkę Anianę Feliniak, urodzoną 1 października 2013 roku w Hanowerze. - Następne dziecko Małgorzaty i Jerzego Feliniak to Bożena Elisabeth ___ z domu Feliniak, urodzona ___ w Kutnie. Wyszła za mąż dnia ___ w ___ za___, urodzonego ___ w ___. Posiadają troje dzieci: ___ , urodzone ___ w ___ ; , urodzone ___ w ___ oraz , urodzone ___ w ___ .
Oraz jeszcze jeden syn Małgorzaty i Jerzego Feliniak, Marek Feliniak, urodzony 17 grudnia 1958 roku w Kaszewach koło Kutna, ma syna Sebastiana, urodzonego 20 kwietnia 1983 roku w Katowicach, a zamieszkałego od lat w Anglii. Marek Feliniak mieszka w Niemczech. Był jeszcze jeden syn Małgorzaty i Jerzego Feliniak, Janusz Feliniak, urodzony 15 kwietnia 1956 roku, zmarły 2 maja 1956 roku w Kutnie, pochowany w Strzelcach koło Kutna. - Następna córka Wiktorii Krzyckiej to Marta Pawlicka z domu Andrzejewska, urodzona 29 lipca 1896 roku w Kutnie, zmarła 1 kwietnia 1968 roku w Kutnie. Wyszła za mąż dnia , za Adama Pawlickiego, urodzonego 17 listopada 1896 roku w ___, a zmarłego ___ w ___. Zostawiła po sobie dwie córki: Eugenię Skibińską z domu Pawlicka oraz Jadwigę Lewandowską z domu Pawlicka. Eugenia Skibińska, urodzona 18 stycznia 1927 roku w Kutnie, zmarła 24 października 2005 roku w Kutnie. Wyszła za mąż za Jerzego Skibińskiego, urodzonego 28 sierpnia 1923 roku w Kutnie, dnia ___, a zmarłego także w Kutnie dnia 5 lipca 2013 roku. Małżeństwo to powołało do życia czworo dzieci: najstarszy Marian Jerzy Skibiński, urodzony 28 stycznia 1948 roku w Kutnie; Janina Eugenia Skibińska, urodzona 19 stycznia 1949 roku w Kutnie, zmarła 2 marca 1949 roku także w Kutnie; Bogusław Skibiński, urodzony 18 grudnia 1951 roku w Kutnie; oraz córka Małgorzata Teresa Skibińska, urodzona 5 października 1967 roku w Kutnie.
- Dodajmy jeszcze do tego trochę faktów historycznych. W czasie zmieniającej się historii oraz przynależności państwowej, raz do Niemiec, raz do Polski, wielki ród Krzyckich był także narażony na zmiany. Od 1793 roku tereny Gdańska, Torunia, Gniezna, Kalisza i Kujaw, ale także Łęczycy i Sieradza, jak również część województwa krakowskiego, rawskiego i płockiego, z ogólną liczbą 1,1 miliona mieszkańców, stały się własnością króla Prus i nadawane były z reguły jako donacje. Były to tak zwane Prusy Zachodnie. W przemijających wiekach oraz w zależności od sytuacji politycznej, stary ród Krzyckich zmieniał lub musiał zmieniać swoje miejsca zamieszkania, włącznie z emigracją do USA i innych państw świata. Część pozostała na zawsze w Polsce, część w Niemczech, Francji oraz w Wielkiej Brytanii, USA i innych państwach.
- Suma summarum dawny majątek Krzyckich, wynoszący około 85 wiosek, 4 osady i miasteczka oraz około 120 pałaców i kompleksów mieszkalnych, przestał istnieć. Na przykład: majątek Małe Krzycko przeszedł na własność rodziny hrabiów Rzyszczewskich w roku 1875. Kupił go od hrabiego Grudzińskiego hrabia Michał Rzyszczewski, kapitan sztabu generalnego wojsk włoskich i kawaler wielu orderów, zaślubiwszy w roku 1874 księżniczkę Eugenię Radziwiłłównę, siostrę księcia Antoniego Radziwiłła, generała wojsk pruskich. W Wielkim Krzycku znajdował się wmurowany herb rodziny Krzyckich, „Kotwicz“, w aliansie z herbem Wieniawa. Dla wiadomości potomnych, herbem Wieniawa pieczętował się także między innymi król Polski Stanisław Leszczyński oraz Maria Leszczyńska, żona Ludwika XV, króla Francji. Herb ten został przeniesiony z Krzycka Wielkiego przez właściciela Małego Krzycka, hrabiego Michała Rzyszczewskiego.
To, co wiemy, zawdzięczamy innym! - I na zakończenie krótkiego opisu historycznego jedna ciekawostka. Przez około 15 lat, od roku 1950 do 1966, rodzina Krupowicz oraz Feliniak mieszkała w byłym, starym, lecz zabytkowym domu w Kaszewach koło Kutna. Właścicielami domu i przylegającej cegielni byli przed 1945 rokiem rodzice pani Barbary Rylskiej, polskiej wspaniałej aktorki i piosenkarki. Jej przodek, Rylski, był sekretarzem króla Zygmunta Starego i królowej Bony. Andrzej Krzycki był Prymasem Polski – obydwaj znali się znakomicie. To wiemy. Ale to tylko na marginesie. Przypadek to tylko, czy zrządzenie losu?
- Tą drogą zwracamy się do wszystkich, którzy są zainteresowani wprowadzaniem dalszych danych do drzewa genealogicznego – prosimy o kontakt mailowy. Oczywiście, nie musimy przypominać, że każde dane muszą opierać się na dokumentach. Tylko w ten sposób unikniemy wielu nieporozumień. Niestety, z chwilą śmierci naszej prababci nazwisko Krzycki zostało na zawsze stracone, dlatego postanowiliśmy napisać to wszystko dla naszych potomnych, aby wiedzieli cokolwiek o przodkach i o sławnym rodzie Krzyckich, co jest bardzo ważne w życiu. Dzieje całego rodu, napisane przez wieki, są niestety bardzo tragiczne i niezwykle skomplikowane. Mamy jednak niezłomną nadzieję, że ktoś kiedyś napisze, dlaczego i z jak wielkim samozaparciem cały ród walczył o swoją tożsamość.
- Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere – Seneka – Krzycki – rodzina należąca do jednego ze starszych, udokumentowanych rodów europejskich. Niestety, jak to bywa wszędzie, wolne miejsca z datami urodzin lub śmierci, które nie są wypełnione, zostaną wpisane dopiero po pisemnej zgodzie zainteresowanych lub ich potomków. W II Rzeczypospolitej arystokraci prowadzili działalność publiczną, nie mogąc się posługiwać tytułami ani herbami czy korzystać z przywilejów rodowych. Zakazywała tego konstytucja z 1921 roku, co obowiązuje do dziś – lecz jednocześnie nie zapominajmy, skąd pochodzimy. Ustawa ta doprowadziła jednocześnie do wyjazdu z kraju dużej części elity magnackiej tam, gdzie mogli nadal używać swoich dawnych i zasłużonych tytułów. Miejmy cichą nadzieję, że IV Rzeczypospolita będzie chciała zmienić kilka artykułów konstytucyjnych, a głośną nadzieję, że jest to przecież również część historii Europy i narodu, tak polskiego, jak i niemieckiego oraz USA. „Uzasadniona duma idzie w parze z głęboką pokorą“ – nigdy o tym nie zapomnimy!
- Aequat omnes cinis, impares nascimur, pares morimur – Seneka – Na zakończenie pragniemy podać wszystkie nazwiska i imiona, które są bezpośrednio związane ze świętej pamięci naszą prababcią, Wiktorią Hrabiną Krzycki z Kotwiczów. Prawnuki to: Marian Jerzy Skibiński (Polska), Adam Bogdan Skibiński (Niemcy), Małgorzata Teresa Skibińska (Polska), Janina Maria Siuta z domu Krupowicz (Polska), Alicja Kędziora z domu Krupowicz (Polska), Bogdan Krupowicz (Polska), Wiesław Bogusław Feliniak (Niemcy), Bożena Elisabeth _ z domu Feliniak (Niemcy), Marek Feliniak (Niemcy), Maciej Andrzejewski (Polska).
Oraz oczywiście praprawnuczki: Anna Urszula Maria-Magdalena Genstorfer z domu Feliniak (Niemcy), Jacek Jarosław Feliniak (Niemcy), Sebastian Feliniak (Anglia), Jarosław Siuta (Polska) – syn Janiny Marii Siuta z domu Krupowicz; dzieci Alicji Kędziora z domu Krupowicz – Joanna Kędziora (Polska) oraz Piotr Kędziora (Francja); dzieci Bożeny Elisabeth _ z domu Feliniak – Gabriel (Niemcy), Victoria (Niemcy) oraz Gloria _ (Niemcy); dzieci Bogdana Krupowicza – Karol Krupowicz (Polska) i Martyna Krupowicz (Polska); dzieci Macieja Andrzejewskiego – Anna Andrzejewska (Polska), Adam Andrzejewski (Polska) i Marta Andrzejewska (Polska).
Oczywiście nie możemy zapomnieć o prapraprawnuczkach Chantal Sofie Genstorfer (Niemcy) oraz jej bracie Joshua Christian Genstorfer (Niemcy) – dzieciach Anny Urszuli Marii-Magdaleny Genstorfer z domu Feliniak, a także Michalinie Siuta (Polska) – córce Jarosława Siuty, i Aleksandrze Feliniak (Anglia), synu Sebastiana Feliniaka. Oraz najmłodsza pociecha naszego rodu, Aniana Feliniak (Niemcy), córka Ines Feliniak i Jacka Jarosława Feliniaka. - Kontakt można uzyskać na podane dwa adresy – obojętnie w jakim języku: niemieckim, polskim czy angielskim. Informacja od zaraz: wszystkie osoby, które dołączyły do naszych rodzin na przykład poprzez małżeństwo, chcąc zaistnieć na naszej stronie, muszą napisać prośbę na piśmie z podpisem. Za załatwianie tych spraw odpowiadają z ramienia rodzin Wiesław Feliniak oraz Bogdan Skibiński.
Ciekawe artykuły o całej rodzinie będą umieszczane na tej stronie oczywiście za naszym zezwoleniem, a całkowita wyłączność artykułów napisanych przez każdego będzie mogła być użyta przez nas w każdej chwili do dalszych publikacji – bez pisemnej lub innej zgody autorów. Jednocześnie kopiowanie, powielanie lub drukowanie fragmentów lub całych zdań z powyższego tekstu bez naszego zezwolenia jest zabronione. - Jest to strona, która grupuje 14 nazwisk z jednej tylko linii Kotwicz/Krzycki. Ponieważ w RP już od ponad 215 lat nie ma króla (polskiego króla), nie licząc cara Mikołaja II z dynastii Romanow, króla Polski do jego śmierci w 1917 roku, można pisać, co się chce o szlachcie RP. Pauperyzacji nie miał kto przeprowadzać (czyli, mówiąc normalnie, udowadniać poprzez majątek rodzinny przynależność do magnaterii lub szlachty, a także zapobiegać degradacji do zaściankowej). Po drugie, Rzeczpospolita była rozbita na trzy mocarstwa, w których obowiązywały inne prawa i inne kryteria przynależności do sfery szlacheckiej. To jest temat rzeka, niestety! Nawet dla prawników o profilu royal w Europie jest to wielki problem. Wiemy to!
Oprócz kilkunastu książąt byłej Rzeczypospolitej (nawet tych skazanych za zdradę, np. targowiczan) nie można i nie wolno odbierać im żadnych tytułów książęcych – mają do tego prawo do dziś! My, istniejący na stronie krzycki-feliniak, jesteśmy tylko prawnukami i praprawnukami hrabiny Wiktorii Krzycki herbu Kotwicz, bez prawa używania tytułu hrabia itd. Zasada jest prosta: nie ma króla – nie ma majątków – nie ma tytułu. Różni pisarze herbarzy i bajkopisarze nie znają ostatniego prawa byłej RP, dlatego powstają książki bajki dla grzecznych dzieci! Co gorsza, do dziś jest więcej szlachty w RP niż w okresie przedwojennym, co jest już niesmaczne i ordynarne. Fałszowanie nadal jest, jak się okazuje, najlepszą formą aż do dziś… Lecz zostawmy to.
Możemy być tylko dumni, że nasi przodkowie przybyli ponad 1000 lat temu z terenów dzisiejszej Górnej Austrii do Niemiec, a potem do Polski. I mieli także wielki wpływ na dzieje historii Polski. Na marginesie, około 10 lat zajęło nam dokładne sprawdzenie w archiwach Polski (niestety mało), Austrii (mało) i Niemiec (najwięcej), kim byli nasi praprzodkowie… - Chciałbym teraz podać kilka sentencji życiowych – dla naszych rodzin niezmiernie ważnych, myślę, że newralgicznych:
„Sekret życia polega na tym, by robić to, co się da, za pomocą tego, co się ma, i tam, gdzie się jest.“
– Theodore Roosevelt
„Gdy się zobaczyło tylko piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi.“
– Albert Camus
„Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne, i kochać to, co dobre – w tym cel rozumnego życia.“
– Platon
„Mylić się jest rzeczą ludzką.“ – „Errare humanum est.“
– Seneka
„Szkoła przygotowuje dzieci do życia w świecie, który nie istnieje.“
– Albert Camus
„Przede wszystkim nie szkodzić.“ – „Primum non nocere.“
– Hipokrates
„Aż do dnia śmierci nie możemy być pewni swojej odwagi.“
– Jean Anouilh
„Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.“
– Tacyt
„Dziesięcioro przykazań jest tylko dlatego tak zwięzłe, jasne i zrozumiałe, że powstało bez pomocy ekspertów i doradców.“
– Charles de Gaulle
„Ileż niewiedzy i błędu wcieliło się w nas. Nie tylko rozum stuleci – ich szaleństwo w nas wybucha. To niebezpieczna rzecz posiadać dziedzictwo.“
– Friedrich Nietzsche - Dla wszystkich zmarłych członków Rodów Krzycki, Skibiński, Feliniak, Andrzejewski, Poinc, Poinc Plancke, Olczak, Krupowicz, Genstorfer, Siuta, Kędziora, Lewandowski:
Ci, którzy umarli, nigdy stąd nie odeszli:
Są tutaj w gęstniejącym cieniu.
Umarli nie są pod ziemią,
Są w drzewie, które szumi,
Są w drewnie, które jęczy,
Są w wodzie, która płynie,
Są w wodzie, która śpi,
Są w domu, są w tłumie,
Umarli nie są martwi… - Co jest niezrozumiałego w ludziach?
„Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie, by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze, by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości, ani przyszłości. Żyją, jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.“
— Paulo Coelho - Ludziom potrzebny jest pan. Wolność bez moralności jest niemoralna. Ponieważ teraz rządzi się przez manipulację, nikt nie jest zainteresowany wychowywaniem ludzi cnoty i uczeniem posłuszeństwa. Trzeba było doskonalić feudalizm, a nie pozwalać, by rządziła „kasa“ i chamstwo.
- Na koniec chciałbym zacytować słowa Marszałka Piłsudskiego:
„Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani nie ma prawa do przyszłości.“
20 lutego 1920 – Marszałek Józef Piłsudski
„Assidue addiscens ad senium venio“ – „Z miłości do życia – Joannici“
JKW Książę Oskar von Preussen